Nie ma nic bardziej rozczarowującego niż twardy, suchy kawałek mięsa, który miał być kulinarną ucztą. Na szczęście jeden prosty trik może całkowicie odmienić Twoje gotowanie. Mój znajomy szef kuchni, z wieloletnim doświadczeniem w pracy z mięsem, zdradził mi swój sprawdzony sposób. Dzięki niemu nawet klasyczny stek z rostbefu wychodzi soczysty, miękki i dosłownie rozpływa się w ustach.
Soczysty stek to nie kwestia szczęścia, a wiedzy i techniki. Odpowiednia temperatura mięsa, krótki czas smażenia, dobrej jakości rostbef i cierpliwość – to wszystko wystarczy, by przygotować stek jak z restauracji. Dzięki tej wiedzy mięso zawsze będzie miękkie, pełne smaku i dokładnie takie, jak powinno być – po prostu rozpływające się w ustach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Choć może zabrzmi to zbyt prosto – klucz do idealnego steku leży w trzech rzeczach: odpowiednim przygotowaniu mięsa przed smażeniem, precyzyjnym smażeniu i… cierpliwości po zdjęciu z patelni.
Po pierwsze, mięso musi mieć temperaturę pokojową – wyjęcie steku z lodówki na co najmniej 30–60 minut przed smażeniem to podstawa. Zimny rostbef wrzucony na gorącą patelnię zareaguje szokiem termicznym, co sprawi, że z zewnątrz będzie przypalony, a w środku surowy i twardy.
Po drugie – nie przesadź z przyprawami. Mój znajomy szef kuchni poleca jedynie sól i świeżo mielony pieprz. Zbyt wiele przypraw może zdominować smak dobrej jakości mięsa. Dobrze wysmażony stek z rostbefu nie potrzebuje dodatków – jego smak broni się sam.
Patelnia powinna być bardzo dobrze rozgrzana, najlepiej żeliwna lub grillowa. Mięso smażymy krótko – po około 2–3 minuty z każdej strony w przypadku steka o grubości 2–3 cm, by uzyskać stopień wysmażenia medium rare. Jeśli lubisz mocniej wysmażone mięso, możesz przedłużyć czas, ale pamiętaj, że im dłużej mięso się smaży, tym więcej traci soczystości.
Smażenie odbywa się bez ciągłego przekładania – zostaw mięso w spokoju, nie dociskaj go, nie przekłuwaj widelcem. Pozwól, żeby się porządnie zarumieniło i zamknęło soki w środku.
To absolutnie kluczowy moment, o którym wielu zapomina. Po zdjęciu z patelni stek musi odpocząć przez kilka minut – najlepiej 5–7 minut pod przykryciem z folii aluminiowej. Dzięki temu soki równomiernie rozprowadzą się po całym kawałku mięsa, a stek będzie soczysty, a nie "wypłakany" po przekrojeniu.
Wybierając mięso, warto postawić na dobrej jakości rostbef – to część tylna wołu, ceniona za marmurkowatość i kruchość. Dobrze przyrządzony stek z rostbefu to kwintesencja prostoty i elegancji w kuchni. Wystarczy odrobina oliwy, sól, pieprz i może gałązka rozmarynu czy masło z czosnkiem do aromatu – nic więcej.
Klasyczny stek z rostbefu z masłem ziołowym i pieczonymi ziemniakami – prosty, efektowny i absolutnie pyszny:
Składniki (na 2 porcje):
Masło ziołowe:
Dodatkowo – pieczone ziemniaki:
Przygotowanie:
Zobacz także:
Zaskocz swoją walentynkę obiadem. Zrób tak mięso, a będzie zachwalać cały wieczór
Czytaj także:
Chcesz zmiękczyć mięso w gulaszu? Dodaj łyżkę, a będzie dosłownie rozpadać się pod widelcem
Babcia zawsze płukała mięso z marynaty. Od kiedy wiem czemu, robię tak samo
Mięso mrożę tylko w ten sposób. Dzięki temu smakuje jeszcze lepiej i jest mięciutkie
2025-03-22T10:36:40Z