Nie bez powodów kuchnia włoska uznawana jest za jedną z najlepszych na świecie. Nieraz udowadnia, że wcale nie potrzeba wielu skomplikowanych składników, aby wyczarować coś pysznego. Tak jest właśnie w przypadku focacci, pulchnego wypieku z ciasta przypominającego pizzę.
Można serwować ją zamiast pieczywa, podać jako dodatek do dipów czy sosów lub poczęstować gości podczas rodzinnego grillowania. Focaccia w moim domu to po prostu must have, który piekę przynajmniej raz w tygodniu. Świetnie zastępuje zwykłe kanapki, a dzięki swojej uniwersalności do gustu przypadnie zarówno dorosłym, jak i tym mniejszym domownikom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Focaccia to jeden z najstarszych włoskich przysmaków. Nazwa wywodzi się od łacińskiego słowa "focaccio", oznaczającego ognisko domowe. To właśnie wokół niego zbierała się cała rodzina, czekając, aż włoski wypiek będzie gotowy do zjedzenia. Przypomina nieco pizzę, jednak znaleźć można ją w wielu różnych odsłonach. Jedni podają jedynie suchy placek, wykorzystując go często jako bazę do kanapek. Inni z kolei zamieniają focaccię w bogatsze danie, dorzucając np. oliwki, pomidory, ser czy zioła.
Chociaż niektórzy mylą focaccię z pizzą, to przepisy na te dwa włoskie przysmaki nieco się różnią. Ciasto na focaccię wyrastania znacznie dłużej, zwykle kilka godzin, a nawet całą noc. To nadaje focacci charakterystyczną puszystą i lekko wilgotną strukturę. Ciasto na pizzę natomiast wyrastania znacznie krócej, zazwyczaj około 30 minut. To sprawia, że pizza jest cienka i chrupiąca.
Focaccię w moim domu wykorzystuję jako bazę do kanapek. Kiedy zabieram je ze sobą do pracy, wszyscy znajomi z miejsca mi zazdroszczą.
Składniki:
Sposób przygotowania:
Przed upieczeniem możesz w ciasto wcisnąć dodatki takie jak pomidorki koktajlowe, oliwki czy rozmaryn, tworząc przy tym aromatyczną kompozycję. Focaccię możesz podawać na ciepło lub na zimno, na przykład zamiast kanapek. Smacznego!
Zobacz także:
Słodkie strąki podaję z parmezanem. Z talerza znikają w mgnieniu oka
Czytaj także:
Znajomy Włoch pokazał mi, jak zrobić mozzarellę. Już nigdy nie kupię jej w sklepie
Na leniwe, sobotnie śniadanie piekę brioszki. Po chwili zostają tylko okruszki
2024-06-10T07:43:23Z dg43tfdfdgfd