Bonjour! Dzisiaj chcę ci pokazać, że fasolka szparagowa może być podana w inny sposób niż ten, który znamy od lat. Przepis na francuską wersję tej potrawy zawładnął ostatnio moim domem i kubkami smakowymi rodziny. Polecam ci go z pełną odpowiedzialnością!
Kuchnia francuska to jeden z najbardziej znanych i szanowanych segmentów kulinarnych na świecie. Do pewnego momentu to właśnie ona była kojarzona z kulinarną maestrią, a kucharze z francuskim akcentem stali się wręcz personifikacją sztuki gotowania. A ja będę z tobą zupełnie szczery. Nigdy nie byłem bezrefleksyjnym fanem tej kuchni. Próbowałem tego i owego, i muszę przyznać, że potrawy z Włoch czy Japonii po prostu smakują mi bardziej. Oczywiście z pewnymi wyjątkami, o czym chcę ci dzisiaj opowiedzieć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnio, podczas rozmowy o fasolce szparagowej (której to z kolei jestem prawdziwym miłośnikiem) znajomy kucharz podpowiedział mi, bym spróbował jej francuskiego wydania. Czy rzeczywiście przepis ten pochodzi znad Loary? Po raz kolejny będę z tobą szczery: nie jestem tego w stu procentach pewny. Muszę jednak przyznać, że to wydanie fasolki jest rzeczywiście genialne. I mówię to ja: absolutny koneser podania tego warzywa w bułce tartej.
Zobacz także:
Ciocia Hela gotowała najlepszą zupę kurkową. Po wielu próbach udało mi się odtworzyć smak
Poniżej prezentuję przepis, który w moim domu sprawdził się doskonale. Polecam dać mu szansę. Ja to zrobiłem i nie żałuję!
Składniki:
Sposób przygotowania:
Zobacz także:
Pod zabawną nazwą kryje się smaczna i prosta potrawa. Zajadali się nią nawet warszawiacy
Czytaj także:
Zalej kalafiora i wstaw do piekarnika. Smakuje sto razy lepiej niż z masłem i tartą bułką
Stawiam salaterkę na imprezie. Znika szybciej niż gyrosowa
Zamiast jechać do Francji, robię w domu. Po finansjerkach nie zostają nawet okruszki
2024-06-11T07:47:11Z